Autor zdjęcia/źródło: Sxc.hu
Mężczyźni nie powinni przesadzać z piciem coli. Według duńskich badań za dużo gazowanego napoju obniża jakość nasienia.
Duńczycy dowiedli, że spożywanie litra coli dziennie nie najlepiej wpływa na męskość. W świetle najnowszych badań nasienie wielbicieli coli ma aż o 30 proc. niższą jakość niż mężczyzn, którzy stronią od tego gazowanego, słodkiego napoju.
Pomimo że sperma pijących colę panów nadal mieści się w normach Światowej Organizacji Zdrowia to mimo wszystko duńscy lekarza zachęcają mężczyzn do ograniczenia spożycia tego gazowanego napoju z kofeiną. Jest to ważne szczególnie w czasie kiedy mężczyznom zależy na spłodzeniu potomstwa. Według Duńczyków mężczyźni pijący więcej niż litr coli dziennie ryzykują bezpłodnością. Skandynawscy lekarza obserwując w ostatnich latach wysokie spożycie gazowanych napojów postanowili sprawdzić czy napoje te w przypadku mężczyzn mają wpływ na jakość nasienia. Ponad 2,5 tysiąca młodych Duńczyków wzięło udział w badaniu dzięki któremu dowiadujemy się że mężczyźni nie gustujący w coli nie tylko prowadzą zdrowszy tryb życia, ale w ich przypadku ilość plemników na mililitr spermy osiąga 50 milionów. Panowie gustujący w coli w identycznej pojemnościowo próbce spermy mają mniej plemników, bo tylko 35 milionów. Szczegółowe wyniki badań opublikowano w The American Journal of Epidemiology. Wcześniejsze badania dowiodły, że ze względu na tryb życia współcześni mężczyźni coraz częściej mają problemy ze spłodzeniem potomka. Od czasów II wojny światowej jakość ludzkiej spermy znacznie się pogorszyła. Można ją jednak nieco poprawić m.in. poprzez rzucenie palenia. Panowie starający się o dziecko powinni również zadbać o to, aby nie przegrzewać jąder. Pomocne może okazać się noszenie luźniejszych spodni. Ważna jest też zmiana diety. Finowie szczycą się najlepszą spermą w Europie. Wszystko dzięki temu, że jedzą dużo tłustych ryb. Mężczyźni podczas starań o potomka powinni również przyjmować suplementy. Kwas foliowy, cynk, witamina C pomagają zwiększyć ilość plemników. Panowie przygotowujący się do ojcostwa powinni również ograniczyć ilość wypijanego piwa. Alkohol nie najlepiej wpływa na produkcję pełnowartościowej spermy.
Joanna Biszewska
Czytaj także: Codzienny seks najlepszy dla spermy Leczenie bezpłodności = mniej chłopców